Korenika&Moskon – zmiany u mistrzów z Istrii

Udostępnij ten post

W tym roku będąc na Istrii postanowiliśmy próbować dużo win z istarskiej malvaziji. O szczepie tym pisałem już Wam w prologu – Malvazija Istarska – biała perła Istrii. Odwiedziliśmy też dwóch producentów znanych w swoich krajach jako liderzy malvaziji. Dziś przenosimy się do słoweńskiej części Istrii, do wioski Korte w okolicach Piranu i degustujemy wina od jednego z tych niekwestionowanych przywódców –  Korenika&Moskon.

Korenika&Moskon to rodzinna, założona w 1984 roku 25 ha winnica. Szeroko o gospodarstwie Tiny i Mateja Korenika pisałem już w 2018 roku (Wakacje 2018 – Korenika&Moskon) kiedy to odwiedziłem ich po raz pierwszy. Kolejne spotkanie było równie ciepłe i sympatyczne jak poprzednie. Jak zwykle można rozmawiać w nieskończoność, gdyż od winnych tematów jest bardzo blisko do ekonomii, turystyki, polityki, na rynku pracy skończywszy. I tak z przewidzianej godziny, spędziliśmy na degustacji i pogawędce z Matejem prawie trzy… a mogliśmy i dłużej!

Ta otwartość i gościnność to jest coś absolutnie fantastycznego i jak widać niezmiennego! Nie zmienia się też ekologoiczne i biodynamiczne podejście do uprawy winorośli i produkcji wina. Niestety słoweński Demeter rzuca winiarzom kłody pod nogi i wymyślając kolejne wymagania zmniejsza konkurencyjność lokalnych producentów na europejskim rynku. Nie zdziwcie się więc, jak na butelkach Koreniki nie zobaczycie charakterystycznego znaczka pomimo bycia biodynamiczną wg europejskich standardów winnicą. To co się zmieniło to styl win!

Winnica Korenika&Moskon najbardziej znana jest i dumna z malvazji. Z tego szczepu powstają zarówno wina bardziej podstawowe jak i dwa single cru. Wszystkie je dziś zdegustujemy.

Jeszcze kilka lat temu styl win był inny. Matej macerował malvaziję na skórkach od kilku do kilkunastu dni i dojrzewał wina w dębie nawet do 6 lat a później jeszcze w butelkach! Wypuszczał więc na rynek wina praktycznie gotowe do picia, w stylu bardzo strukturalnym, mineralnym, ze swoistą masą, słonością i delikatnie majaczącym owocem. Były gotowe, ale spokojnie można było im dać jeszcze kilka lat na rozwój. Sam mam jeszcze w piwnicy etykietę Sulne (już nieprodukowaną) blend malvaziji 50%, chardonnay 25%, pinot grigio 25%, do tego 15-dniowa maceracja, konwersja malolaktyczna i 6 lat beczki, z czego 6 miesięcy na osadzie. Tej jesieni z przyjemnością ją otworzę.

Dziś Matej dużo krócej maceruje wina i dużo krócej je dojrzewa, używając przy tym mniej beczki. Styl jest świeższy, z większym owocem, oddający bardziej terrior. Ja się z tym absolutnie zgadzam. Po zachłyśnięciu się rynku mocniej macerowanymi, strukturalnymi winami winami, nadszedł czas na delikatniejsze, subtelniejsze, elegantsze i może też bardziej zrozumiałe butelki. Rynek się zmienia i nie można tego nie dostrzegać. Oczywiście są cały czas miasta (jak np. Rzym czy z naszego podwórka Kraków) ciągle skupiające publiczność lubiącą bardziej macerowane wina, ale generalnie wiatr wieje w stronę intensywniejszego owocu i większego oddania siedliska w winach tego typu.

Tris Istra 2023, Korenika&Moskon (Lutomski Wina, cena: 83 PLN)

To wino jest jakby zaproszeniem do oferty Mateja. Podstawa, ale to nie byle jaka! Tris czyli kupaż trzech szczepów – 60% pinot bianco, 35% malvazija i 5% muszkatu. Wino miało jeden dzień kontaktu ze skórkami, fermentowało w stali i dojrzewało tam 1 rok na osadzie.

Kolor jest jaśniutki i klarowny – ładny. Nos jest przyjemnie aromatyczny, bardzo intensywny. Dojrzałe zbite jabłka i słodkie gruszki łączą się z lekkimi aromatami różanymi. Usta z kolei są bardziej neutralne i świeże. Trochę nut polnych kwiatów, jabłek (również zielonych i chrupkich). Wino jest super pijalne, ze średnią (+), dobrze wtopioną kwaśnością. Średnia plus bardzo neutralna, zbalansowana końcówka. 89/100

3 Pinot Istra 2023, Korenika&Moskon

Tu mamy już inny trochę poważniejszy blend – 50% chardonnay, 35% pinot grigio, i 15% pinot noir  Winogrona są zbierane w tym samym czasie, chłodzone do 12oC i wyciskane razem. Do końca grudnia wino dojrzewa na osadzie, a butelkowane jest w sierpniu.

Kolor jest lekko morelkowy – fajny. Zapach jest bardzo rumiankowy z lekkim aromatem polnych kwiatów. Jest też morela, mirabelka, zbite jabłko i trochę pigwy. Kwasowość nie atakuje jakoś specjalnie, jest raczej średnia. Mamy intensywne nuty morelowe i zbitego jabłka. Długa końcówka. Nie jest to jednak tak fajnie ułożone wino jak poprzednik. 88/100

Malvazija Istra 2023, Korenika&Moskon (Lutomski Wina, cena: 117 PLN)

Tu mamy 100% malvaziji istarskiej. Grona były odszypułkowane i kontakt ze skórkami trwał 42 godziny w 12oC. Fermentacja i dojrzewanie w stali, wino było butelkowane w maju 2024 roku.

Czysty, ciemno cytrynowy kolor. Aromaty są mocno rumiankowe i w ogóle zapach jest mocno strukturalny.  Mamy jabłka, koper włoski, szałwię i trochę kwiatów, polnych. W ustach od razu wjeżdża wysoka kwasowość i całkiem pełne ciało. Dużo jest nut cytrusowych –  cytryna, grejpfrut, skórka z grejpfruta i dodatkowo zielone jabłko. Długi migdałowo-orzechowy finisz. 91/100

Malvazija Paderno Istra 2023, Korenika&Moskon (Lutomski Wina, cena: 150-190 PLN w zależnosci od rocznika)

To wino  pojedynczej parceli Paderno. Na 3 ha rosną malvazija, chardonnay i trochę muszaktu. W tym przypadku jest to oczywiście 100% malvazija. Paderno to działka z nasadzeniami z 1991 roku. Położona jest koło Santa Lucia w Portoroż o południowo-zachodnim aspekcie, nachyleniu 6% i wysokości 80 m.n.p.n. W przypadku tego wina mamy już pięciodniowy kontakt ze skórkami, ale wino nie przechodzi malolaktycznej konwersji. Jego połowa dojrzewa w stali, a druga na osadzie w 500l tonneaux trzeciego użytku przez 1 rok.

Jasno złote, bardzo ładne. Zapach jest niesamowicie elegancki z leciutko miodowym akcentem. Do tego dochodzi dojrzałe jabłko i trochę miodowego melona. Jest skoncentrowany, delikatnie gruszkowy, świetny! Średnia (+) kwasowość daje nam znać, że będzie poważnie. Ciało jest więcej niż średnie. Wino jest bardzo potoczyste, atłasowe ale mocne i świetnie się pije.  Są gruszki, mirabelki i inne żółte owoce. Ziołowa bardzo długa końcówka, która jest taka lekka i wszystko znajduje się na swoim na miejscu. Znakomity balans i elegancja. 94/100

Bankina Malvazija Istra 2023, Korenika&Moskon

Bankina to najniżej położone single Cru – właściwie na poziomie morza. Ma 6ha i rosną na nim najstarsze krzewy malvaziji (1952 rok). Wino dojrzewa w 2000 l. starych beczkach ze sławońskiego dębu.

Znowu mamy jasno, bardzo ładny kolor. Zapach jest oszczędny i elegancki, słonawy, lekki, mineralny, z jabłkowym dodatkiem. Za to smak jest jakby odwrotnością, bo jest bardzo mocny. Kwasowość jest całkiem wysoka, do tego wino ma jakby oleistą, gęstą strukturę. Przebijają się żółte jabłka, siano, mineralność, zioła i nuty  gruszkowe. Końcówka jest długa i ekspresyjna. Kawał wina. 92/100

Fusion Istra 2019, Korenika&Moskon

100% muszkatu aleksandryjskiego. Wino jest wytrawne, fermentacja zachodzi bez maceracji. Wino dojrzewa pięć lat w stalowych tankach.

Jasno złoty, bardzo ładny kolor. Mocny bardzo aromatyczny nos. Winogrona, kwiaty (głównie róże), rachatłukum, żółte jabłko, mdława gruszka i troszkę liczi. Średnia kwasowość jest naprawdę wystarczająca. Potem wjeżdża jakiś delikatny smak białej czekolady choć jest to wytrawne wino. Żółte owoce dominują, ale jest też dużo świeższych mniej dojrzałych nut. Wino jest potoczyste, lekko gęstawe, aromatyczne. Świeże z długą końcówką o smaku soku z brzozy. Świetna równowaga i czystość. Absolutna rewelacja i zaskoczenie! 95/100

Gdy będziecie na Istrii to koniecznie podjedźcie do Tiny i Mateja. Nie będziecie zawiedzeni. Gościnność, ciepło, otwartość to ich dewiza. Nie powiem, że wino to był dodatek do naszego spotkania bo tak kompletnie nie było. Czasem jednak jest taka sytuacja, że wspaniali ludzi robią wspaniałe wina – i to jest taka historia!

Do następnego!

W.

Importerem win Korenika&Moskon jest Lutomski.wino.

Zobacz więcej naszych podróży