Primitivo – oceniamy 20 win ulubionego szczepu Polaków
Jak to mówią mądre głowy – trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu. Dlatego postanowiliśmy w ramach kolejnego panelu sprawdzić jak wygląda rynek primitivo, wciąż najpopularniejszego szczepu Polaków. Sami tych win praktycznie nie pijamy na co dzień (no, chyba, że zawieje nas do Apulii). Byliśmy jednak ciekawi, czy w segmencie cenowym do 75 zł w detalu znajdziemy wina, która będą miały do zaoferowania coś więcej niż wysoki alkohol i konfiturową owocowość.
Primitivo to odmiana, którą nie musimy Wam jakoś specjalnie opisywać, ale jeśli chcecie dowiedzieć się kilku szczegółów, to Wojtek przy okazji wizyty w Bari opisywał primitivo właśnie. Co ciekawe, jedne z win, które spróbował wówczas w Apulii okazało się zwycięzcą naszego panelu.
Wrażenia i przemyślenia
- Choć spodziewaliśmy się ofensywy wysokiego alkoholu oraz przegotowanego owocu, to okazało się, że spróbowane przez nas wina były całkiem różnorodne. W zasadzie większym problemem niż zbyt dojrzały owoc okazywał się często za wysoka kwasowość – być może producenci chcąc zachować większą świeżość zbierają owoce za szybko, nim osiągną dojrzałość fenoliczną, albo po prostu sztucznie dokwaszają wina (co w pewnych granicach jest w UE dozwolone).
- Wbrew pozorom w wielu przypadkach w winach nie przeszkadzał nam tak bardzo pozostawiony cukier resztkowy, o ile ładnie zgrywał się on owocowością. Nie będziemy ukrywać, nie był to porywający panel (co widać też w skali ocen, które uzyskały wina), dla pokazał nam, że jest kilka etykiet na rynku, na które na pewno warto zwrócić uwagę.
- Teoretycznie bardziej prestiżowe apelacje, jak choćby Primitivo di Manduria, niekoniecznie przekładają się na lepszą klasę wina. Przynajmniej w tym przedziale cenowym większa rolę odkrywał pomysł producenta na dane wino.
Wyniki panelu
Naszymi założeniami była wspomniana już cena detaliczna do 75 zł, pochodzenie z Apulii oraz przynajmniej w teorii wytrawny charakter (co jak zobaczycie w opisach czasem było bardzo umowne).
Poza butelkami z Lidla i Netto pozostałe primitivo otrzymaliśmy do importerów.

Do udziału w jury tym razem zaprosiliśmy Gosię Partykę, dziennikarkę winiarską (prowadzi własną stronę Enowersystet, pisze również dla Trybuszona czy Fermentu), jurorkę konkursów winiarskich oraz studentkę WSET Dipoloma oraz Marcina Likowskiego, pasjonata wina i whisky, od wielu lat pracującego w branży winiarskiej, obecnie na pokładzie Vive le Vin.
Ocena, jaką uzyskało dane wino jest średnią ocen cząstkowych poszczególnych osób. Te cząstkowe oceny również podajemy pod notką techniczną.
San Marzano Taló Primitivo di Manduria 2023 (65 zł, Vininova)


Bardzo gesty purpurowy kolor – super efektowny. Zapach jest wytrawny z jeżyną i ciemną śliwką na przedzie. Jest taki bardzo naturalny, a do tego przyprawowy, z rodańskimi ziołowymi nutami – garrigue. Przyjemny i całkiem elegancki. Kwasowość jest ułożona w średnim (+) rozmiarze. Pojawia się trochę beczkowych nut – wanilii i przypraw, czekolady oraz kawa. Owoc jest gęsty z wybijającą się jeżyną. Długie, wytrawne o dobrej koncentracji. Bardzo dobrze zrobione. Od pierwszego kontaktu z tym winem czujemy, że mamy do czynienia z wyższą półką. 89/100
Gdy tylko powąchałem to wino ( i spojrzeliśmy sobie w oczy wśród panelistów) wiedzieliśmy już, że mamy zawodnika z czuba tabeli. Produkt premium. W swoim stylu to elegancja i klasa. To wino zdecydowanie ponad przeciętną w tej kategorii. – Wojtek
Gosia – 90, Marcin – 88, Wojtek – 89, Robert – 89
Trullo di Pezza Mezzapezza Primitivo Salento 2022 (64,99 zł, Rafa Wino)


Mocny, całkiem złożony nos z aromatami czekolady, mięty, rodzynek i suszonych wiśni. Na podniebieniu sporo beczki, która trochę przesłania owoc. Pierwsze skrzypce gra dym, ekstrakt waniliowy, a owoce przypominają trochę te z kompotu wigilijnego (suszone czy nawet wędzone). Mogłoby był bardziej świeże, ale też w tej swojej sylistyce jest dobrze zrobione, czyste i przekonujące. 89/100
Bardzo ciemne. Suszone i świeże śliwki, wiśnie, ale też wiśnie w likierze, skórka pomarańczowa i goździki, nuty dymne i kawowe. Jest koncentracja, dobra równowaga ciała i kwasowości i trochę, dość ściśniętych tanin. – Gosia
Gosia – 89, Marcin – 90, Wojtek – 89, Robert – 88
Teanum Primitivo Puglia 2023 (75 zł, Fine Wine)


Głęboki purpurowo-rubinowy kolor. W nosie czujemy kawę, suszone śliwki, ale też świeże dojrzałe ciemne. Jest też figa, gorzka czekolada i nuta alkoholu. Zapach jest mocny i się trochę dzieje. Zapowiada się dobrze. Kwasowość mamy średnią, a taninę bardzo gładką, dobrej jakości. Wjeżdża też soczysty, intensywny owoc w postaci czerwonych i ciemnych śliwek. Średni plus finisz z przyjemnym kawowym wykończeniem. Przyczepić się w zasadzie można tylko to rozgrzewająco-wysuszającego alkoholu. 88/100
Kawa i ciemna czekolada, figa, cynamon, suszona śliwka i trochę wiśni. Soczyste. Drobne, dobrze wintegrowane, nienarzucające się taniny i podobny poziom kwasowości. Trochę tu przeszkadza alkoholowa końcówka. – Gosia
Gosia – 89, Marcin – 86, Wojtek – 88, Robert – 89
Sampietrana Tacco Barocco Primitivo Salento 2022 (54 zł, Buy Wine)


Pachnie jesiennym ogniskiem, dymem, suszonymi ziołami, wanilią i lekko podsuszonymi wiśniami. Usta są zdecydowanie śliwkowe, ale potem dochodzą trochę świeższe wiśnie, suszone zioła i szczypta tanin. Wino dobrze zrobione technicznie, ma niezłą kwasowość i solidną długość. 88/100
Idealne wino na tę porę roku, zgrywa się z jesiennymi klimatami za oknem. Jest ładnie wykonane, nieprzesadzone, owocowość współgra z klimatami beczkowymi. Może się podobać. – Robert
Gosia – 88, Marcin – 89, Wojtek – 87, Robert – 86
Feudi Salentini Sassirossi Primitivo di Manduria 2023 (75 zł, AMKA)


Piękny, głęboki, purpurowy kolor. Zanurzając nos w kieliszku czujemy dużo przypraw, dymnych aromatów oraz suszonej kalifornijskiej śliwki. W ustach spotykamy na początku średnią (+) kwasowość oraz przyjemną słodycz dojrzałego, soczystego owocu – ciemnych śliwek i jagód. Tanina jest drobna ułożona dojrzała – bardzo dobra. Średniej (+) długości końcówka. Trochę rozgrzewające, ale jest równowaga i kultura. Trzyma poziom. 87/100
Gosia – 88, Marcin – 86, Wojtek – 88, Robert – 87
Feudi Salentini Terra Old Wines Gold Edition Primitivo di Manduria 2023 (75 zł, AMKA)


Jedno z tych win, w których to właśnie kwasowość gra pierwsze skrzypce. Jest ona wysoka, mocna, ale trochę odstaje i w zasadzie przykrywa resztę elementów wina. Przez nią owoc wydaje się wręcz porzeczkowy, z dodatkiem niedojrzałych, kwaskowych wiśni. Jedynie w zapachu jest bardziej klasyczne, trochę dymne, mocno wiśniowe i ogniskowe. Ciekawe wino, ale trochę mało w stylu primitivo, nie wiemy czy akurat tego szukają konsumenci decydując się na butelkę z Apulii. Widzimy tutaj dużą rolę sprzedawcy, który musi konsumentowi coś o tym winie opowiedzieć, żeby nie był on zdziwiony. 86/100
Primitivo zaskakujące kwasowością, a co za tym idzie bardziej pasujące do stołu niż kanapy i kominka. Wytrawny styl oparty na świeżym owocu i liściastych akcentach. Jedno z większych zaskoczeń panelu. – Marcin
Gosia – 87, Marcin – 85, Wojtek – 87, Robert – 86
San Marzano Il Pumo Primitivo Salento 2022 (45,90 zł, Vininova)


Purpurowy, bardzo ciemny kolor – niezbyt przezroczysty. Zapach jest dziwnie apteczny i wyczuwamy aromaty bandażu. Są też jednak zioła i dużo ciemnego owocu, trochę anonimowego, którego nie potrafiliśmy nazwać. Kwasowość, która jest średnia (+) zupełnie daje radę i równoważy jakiś cukier resztkowy. Nie jest on jednak przesadzony, a raczej podkreśla ciało tego wina. Słodycz uwypuklona jest nutami czekoladowymi, ciemną dojrzałą śliwką i suszoną śliwką. Ciało jest średnie (+), a tanina zupełnie w normie. Nie powala jakością, ale też nie można na nią narzekać. Średniej długości finisz z jakąś dymną, wędzoną nutą. 86/100
Gosia – 87, Marcin – 84, Wojtek – 86, Robert – 87
Castello Monaci Piluna Primitivo Salento 2023 (62 zł, Mielżyński)


Pachnie śliwkami okadzonymi dymem z ogniska, ale w tle majaczy też jakaś taka niezbyt przyjemna, chemiczna nuta. Usta z ciemnym owocem, wanilią, pieprzem i suszonymi ziołami, ale też ze zdecydowaną dawką wysuszających tanin. W finiszu te garbniki zostawiają trochę zbyt gorzkie wrażenie, zwłaszcza, że nie ma tutaj zbyt dużo ciała, które mogłoby je udźwignąć. 86/100
Gosia – 87, Marcin – 85, Wojtek – 87, Robert – 85
Duca Carlo Guardini Burdi Primitivo Rosso Puglia 2023 (62 zł, Kondrat Wina Wybrane)


Ciemne, czyste, bardzo ładne w kolorze. Nos jest mocno czekoladowo-powidłowy i wychodzi dużo bardzo dojrzałej śliwki, a także słodkie przyprawy w postaci cynamonu. Jest intensywny i przyjemny, aczkolwiek prosty. Znowu mamy wino gdzie nie brakuje kwasowości, która fajnie je ożywia, ale za to tanina niedomaga – jest chropowata i muląca. Z jeszcze trzeciej strony mamy wyczuwlany soczysty owoc (ciemne i czerwone śliwki), jednak jest on sporo zbyt krótki. Ciemna, gorzka czekolada w końcówce. Wytrawne i w sumie poprawne. 86/100
Gosia – 86, Marcin – 85, Wojtek – 86, Robert – 86
Sampietrana Renato Salento Primitivo 2023 (69 zł, Buy Wine)


W zapachu miesza się całkiem świeży (taki nawet lekko kompotowy) owoc z dymem i ziołami. Aromat jest atrakcyjny, nawet lekko dziki, apetyczny. Również w ustach atakuje naprawdę atrakcyjnym owocem, ale bardzo szybo on gaśnie. Brakuje lepszej kwasowości, która stanowiłaby kontrapunkt dla wyrazistych garbników. Ma swoje 2-3 świetne sekundy owocowości, to jego największy atut. 86/100
Gosia – 86, Marcin – 86, Wojtek – 85, Robert – 85
Borelli Primitivo Puglia 2024 (18,99 zł, Netto)


Ciemno amarantowy, bardzo efektowny kolor. Wreszcie mamy dżemowy aromat! Nie dzieje się tu może za dużo, ale wybijają się słodkie wiśnie z konfitury. Zapach jest intensywny i zaskakująco miły. Kwasowość jest niska, a tanina mikra. Mamy lekko sztuczny, ale soczysty owoc z przewagą śliwek. Końcówka jest średnia, ale bardzo potoczysta i nie „zalepiająca”. Cukier resztkowy choć jest obecny, to nie wystaje. Bardzo komercyjne, mało skomplikowane, ale też zadziwiająco w swojej prostocie smaczne wino. 86/100
No to jest kompletne zaskoczenie… wino z Netto za te pieniądze wylądowało tak wysoko. A tak serio, to prosty, komercyjnie znakomicie skrojony produkt, maszyna sprzedażowa. Każdy importer chciałby to mieć w swoim portfolio i za 39.90 PLN by ograniał swoje cele sprzedażowe. – Wojtek
Gosia – 85, Marcin – 87, Wojtek – 86, Robert – 84
Varvaglione 12 e mezzo Primitivo Puglia 2023 (44,99 zł, Rafa Wino)


Zapach jest mało wyraźny, jedynie lekko wiśniowy, ale stojący po stronie owocu – a to plus. Usta również wiśniowe, do tego pojawiają się oczywiście śliwki i przyprawy (cynamon, anyż). Kwasowość jest wyczuwalna, garbnika nie znajdziemy za wiele, ale wino zachowuje typowość szczepu i regionu. 85/100
Oceniłem to wino trochę wyżej od panelistów, bo mimo tego, że w aromacie było trochę zamknięte, podobała mi się soczystość, którą zachowało w ustach. To taka esencja owocu, bez próby przykrycia go beczką – taki styl lubię. – Robert
Gosia – 84, Marcin – 84, Wojtek – 86, Robert – 87
Masseria Li Veli Orion Primitivo Salento 2023 (69 zł, Mielżyński)


Dosyć jasny, czysty kolor. W nosie czujemy dużo suszonych ziół – głównie oregano i szałwię. Jest też jakaś liściastość i leciutko dymne aromaty. Całość zaczyna się całkiem interesująco. W ustach już tylko średnia kwasowość i masywna, sucha, piekąca w końcówce tanina. Średniej długości finisz wysuszający i szczypiący jak amaro. Porzeczkowy owoc co prawda jakoś się przewija, ale szybko się kończy. Brakuje równowagi, a i tanina przytłacza. 85/100
Marcin: Wino dość dobrze zrównoważone mimo wyraźnie słodszego charakteru. Bogate w smaku; śliwkowe, przyprawowe, z akcentami gorzkiej czekolady. Sporo tanin, które stały się tematem dyskusji a moim zdaniem zadziałały na plus.
Gosia – 84, Marcin – 86, Wojtek – 86, Robert – 85
Feudi Salentini La Torre Puglia Primitivo 2023 (50 zł, AMKA)


Całkiem ładny, nieprzeładowany nos spod znaku lekko podsuszanych śliwek, jesiennego ogniska i orientalnych przypraw. W ustach całkiem świeże, lekko porzeczkowe, wiśniowe i mocno ziemiste. Ma niezłe ciało, zachowuje też soczystość, ale w końcówce pojawia się lekko chemiczna nuta. 84/100
Gosia – 84, Marcin – 85, Wojtek – 83, Robert – 86
Tenute Chiaromonte Primitvo Puglia 2022 (63 zł, 13 Win)


Ciemne purpurowy, lekko brudnawy kolor. Zapach jest delikatnie ziołowy, za to z wyraźnym mentolowy akcentem. Są też śliwki, trochę dżemu i alkohol. W ustach mamy znowu dużo ziołowości, która wraz z alkoholem i goryczką stwarzają wrażenie, że pijemy amaro. Jest trochę cukru, który jest niestety słabo zintegrowany, gdyż nie ma podbudowy owocowej (może jedynie wiśnie). Pustawy, średni finisz z jakąś przejrzałą śliwką i czekoladą. Nic ciekawego. 84/100
Gosia – 83, Marcin – 83, Wojtek – 83, Robert – 86
Cantine Bosco Pindaro Primitio Salento 2022 (75 zł, Fine Wine)


Zapach wydaje się trochę nieczysty, przez co trudno złapać jakieś konkretne nuty owocowe. Na podniebieniu słodkie, smakującej suszonymi wiśniami, śliwkami i pralinkami. Owocu jest naprawdę dużo, ale niestety ten cukier nie daje się nim nacieszyć, bo mocno go przesłania, a w finiszu dochodzą jeszcze dość mocne taniny. Brakuje równowagi. 83/100
Gosia – 83, Marcin – 82, Wojtek – 83, Robert – 84
Carlomagno Primitivo Appassimento Puglia 2023 (55 zł, Kondrat Wina Wybrane)


Piękny rubinowy kolor. Nos jest pełen suszonych owoców (śliwki, rodzynki) plus aromatów ziołowych. Potem wychodzi więcej słodkich nut, ale nie jest specjalnie wciągający. Mamy wysoki kwas i sporo taniny, a do tego wysoki, rozgrzewający alkohol. Pojawia się też sztucznawy, anonimowy owoc. Średniej długości końcówka. Dziwne, średnie jakości i brakuje wypełnienia tego wina jakąś namiastką ciała. 83/100
Gosia – 82, Marcin – 83, Wojtek – 82, Robert – 84
Cantine Bosco Teseo Primitivo di Manduria 2022 (69 zł, Fine Wine)


W nosie dzieje się niezbyt dobrze, jest jakby fermentujący, mocno nieczysty, bez jakiegoś sensownego owocu. Lepsze w ustach, tutaj mamy wyraźne wiśnie, wysoką kwasowość, ale w końcówce znów wychodzi jakaś żelazistość, rdza i alkoholowa goryczka. 81/100
Gosia – 82, Marcin – 81, Wojtek – 79, Robert – 83
Maestro de Pigo Primitivo Puglia 2023 (19,99 zł, Lidl)


Pięknie czyste, ciemne z amarantowym brzegiem. Zapach jest bardzo likierowy z wiśnią i truskawką. Jest też jakiś mniej przyjemny, zielony aromat i alkohol. Usta są kompletnie dziwne i niezintegrowane. Kwasowość jest średnia i jest jakby z boku, tak samo tanina i jakiś nienazwany owoc. Wino jest krótkie i do tej końcówki przykleiła się jeszcze gorzka tanina. Zrobione jest jakby tylko na papierze, a potem nikt nie sprawdził efektów. Bardzo słabe. 81/100
Gosia – 80, Marcin – 82, Wojtek – 80, Robert – 82
Ca’del Sette Primitivo Puglia 2023 (49 zł, Kondrat Wina Wybrane)


Zapach jest całkiem przyjemny, mamy tutaj wiśnie czy nawet truskawki. Zupełnie nie przygotowuje na to, co spotyka nas w ustach. W zależności od panelisty wino smakowało nam jak syrop na kaszel z lat 90-tych albo wyrób czekoladopodobny, przeleżały kilka lat w szufladzie. Trudno było w smaku znaleźć jakiś przyjemny element. 78/100
Gosia – 75, Marcin – 81, Wojtek – 78, Robert – 77
Pamiętajcie też, że Apulia ma do zaoferowania znacznie więcej niż tylko primitivo. To piękny region, do którego warto się wybrać: