Trzy włoskie nowości z Lidla
Znowu zaglądam do Lidla. Jakoś przez ostatnie tygodnie nic nie wpadło mi w oczy. Tym razem jednak wpadło chyba aż za dużo… Trochę w redakcyjnym ferworze nie zauważyłem, że Robert ocenił jedną butelkę, którą sam nabyłem do degustacji. Degustował ją w poprzednim tygodniu do gęsi. Trudno – przypomnimy więc i znakomity przepis na gęś i to Rosso z Veneto, które w swoich pieniądzach jest naprawdę godne uwagi.

Czerwień – to już było 😉
Mamy tu Rosso z apelacji Trevenezie z 2023 rocznika za całe 25 PLN. Kwaskowe, soczyste, świeże i super pijalne. Absolutnie zgadzam się z recenzją i oceną 87/100 Roberta do której Was odsyłam:
Przepis na gęś też pozostaje aktualny:
A więc tę czerwień polecam. Zostały mi się do zdegustowania biele.
Zdegustowane wina
Giulio Pasotti Pinot Grigio delle Venezie DOC 2024, V.E.B. S.p.A. (Lidl, 20 PLN)


Słomkowy, ładny klasyczny kolor. Zapach jest lekko wycofany i neutralny. Jest trochę jabłek, gruszek, moreli, a także niedojrzałego banana. Niestety nic poza tym. Kwasowość jest średnia (+) i wino jest bardzo odświeżające. Przebijają się znowu jabłka, pomelo, niedojrzała nektarynka i trochę polnych kwiatów. Usta są zaskakująco dobrze zrównoważone i potoczyste. Średniej długości końcówka, lekko trawiasta. Naprawdę udane jak na PG z Veneto w tych śmiesznych pieniądzach. 85/100
Chardonnay Fiano Puglia IGP 2024, Filolama (Lidl, 25 PLN)


Takiego blendu i to jeszcze z Apulii jeszcze chyba nie próbowałem. Jasny kolor – błyszczący. Nos jest całkiem aromatyczny, dobry, mocny u wciągający. Widać jak fiano wjechało mocno w to chardonnay. Mamy koper włoski, polne kwiaty, rumianek, szałwia – jest intensywnie. Do tego dochodzi aromat brzoskwiniowy i jabłkowy. Usta z całkiem wysoką kwasowością, świeże, ale też pełne. Średnie ciało fajnie rezonuje z taką frywolnością. Jabłkowe nuty przebijają owoce pestkowe, a końcówka jest średnia, całkiem gęsta i odważna. To wino nie bierze jeńców, jest trochę kochaj albo rzuć. Moim zdaniem dobra butelka. 87/100
Absolutnie udana ta włoska lidlowa inwazja. Nawet pinot grigio w tych pieniądzach się spina i się sprawdzi do sałaty albo na początek imprezy. Aromatyczne chardo/fiano raczej solo, a rosso to kwaskowa, owocowa klasyczna dla Veneto (może szczegółowiej Bardolino skąd pochodzi producent) mieszanka świetnie idąca z drobiem. Lidl na jesień dał radę.
Do następnego!
W.