Spaghetti z cukinią à la carbonara

Udostępnij ten post

Co z tego, że Włosi mogliby złapać się za głowę. Ten makaron jest tak pyszny, że musicie go spróbować.

Przepis to typowe Quick and easy, czyli sos zrobicie nim zagotuje się makaron. Najlepiej przygotować je latem, wtedy cukinie są w szczycie swojego sezonu. Spróbujcie poszukać ich różnych rodzajów (żółte, jasno i ciemno zielone), wtedy na talerzy danie wygląda jeszcze lepiej.

Zaczynamy od wstawienia w sporym garnku wody na makaron. Gdy zacznie się gotować dodajemy łyżkę soli i wrzucamy spaghetti.

Cukinię kroimy na kawałki o grubości ok. 2 cm. Na patelni rozgrzewamy dobrą oliwę extra vergine i dodajemy cukinię. Na tym etapie ich nie solimy, bo wtedy cukinia zmięknie, a nam chodzi o to, by pozostała chrupka i nierozgotowana. Z tego też powodu smażymy ją na dość dużym ogniu.

W międzyczasie przygotowujemy bazę do sosu. Do głębszego talerza wbijamy jajka – na jedną osobę powinno przypadać jedno całe jajko plus jedno żółtko. Mieszamy je i dodajemy 120 g pecorino, sól (nie za dużo, bo sam ser jest słony) oraz grubo zmielony czarny pieprz.

Gdy makaron jest już al’dente, a kawałki cukinii ładnie zbrązowiały, dodajemy do nich spaghetti (zachowajcie sobie tylko trochę wody z gotującego się makaronu, gdyby sos okazał się za gęsty). Mieszamy całość i wyłączamy ogień pod patelnią.

Następnie dodajemy jajka z pecorino i znów mieszamy – ciepło resztkowe z gorącego makaronu i smażonych cukinii sprawi, że jajka się lekko zetkną, ale nie powstanie z nich jajecznica. Gdy sos nabierze kremowości przekładamy danie na talerze i posypujemy pozostałym percorino.