Smażone szparagi ze szpinakiem, mozzarellą i przepiórczymi jajami

Najpierw gotujemy małe młode ziemniaki do miękkości. Odcedzamy, studzimy i przekrawamy na połówki.
W tym samym czasie gotujemy jaja przepiórcze. I tu ważna informacja. Klasycznie kurze jajka wkładamy do zimnej wody i zagotowujemy. Czas gotowania liczymy od momentu wrzenia. Jajka przepiórcze mają tak gruba skorupkę, że wrzucamy je na wrzątek i nie przejmujemy się tym, że mogą pęknąć. Ale! Aby obierały się dobrze ze skorupek to wyciskamy co rondelka sok z połówki cytryny lub dolewamy łyżkę octu winnego. Po 3 minutach gotowania odcedzamy i zalewamy zimną woda w celu schłodzenia. Obieramy i przekrawamy na połówki.
Teraz przygotowujemy szparagi. Do tego przepisu używamy zielonych. Usuwamy zdrewniałe części warzywa czyli łamiemy szparaga w około 1/3 długości. Szparag złamie się dokładnie w miejscu gdzie jego zdrewniałą końcówka się kończy. Tak przygotowane warzywo kroimy na około 3-5 cm kawałki. Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek i smażymy szparagi około 3 minut (dla średniej grubości), następnie dodajemy orzeszki piniowe i kontynuujemy smażenie kilka minut do momentu, aż się zrumienią. Wtedy wlewamy łyżkę octu balsamicznego, a gdy zacznie gwałtownie się pienić – zdejmujemy patelnię z ognia.
Liście młodego szpinaku myjemy i suszymy. Układamy je na talerzach razem z połówkami ziemniaków. Dodajemy proporcjonalnie zawartość patelni. Następnie dokładamy tam przepiórcze jaja, podartą na kawałki mozzarellę i całość delikatnie mieszamy. Wszystko doprawiamy solą i pieprzem, dodajmy też kilka porwanych listków bazylii.





