Plastry polędwicy wołowej z sałatką ze szparagami

Sposób przygotowania
Objętość ogona polędwicy zmniejsza się ku końcowi i ktoś, kto nie lubi surowego mięsa (a czasem miewamy takich gości 😉 może dostać kawałek trochę bardziej wypieczony. Dodatkowo ogon jest mniej uniwersalny i zwykle używamy go na tatara, fajitę czy stroganoff, więc jeśli możemy go wykorzystać inaczej – to naprawdę warto. Oczywiście, można spokojnie skorzystać z części środkowej filetu. Po oczyszczeniu z błon smarujemy mięso oliwą z oliwek, obtaczamy posiekanym świeżym rozmarynem i doprawiamy pieprzem. Obsmażamy szybko na mocno rozgrzanej patelni na oliwie z oliwek ze wszystkich stron i dopiekamy w piekarniku w 220°C około 5 minut dla ogona lub 7 minut dla części środkowej. Wyjmujemy z piekarnika i pozostawiamy do ostygnięcia. Do sałatki potrzebujemy posiekać młodą marchew julienne (w słupki) i tak samo zrobić z czerwoną papryką. Ze szparagów do sałatki będziemy potrzebować jedynie główki, wiec najlepiej odetnijmy je w ¾ długości szparaga. Nie wyrzucajcie reszty – posłużą do przygotowania zupy krem ze szparagów . Do wrzącej, osolonej wody wrzucamy marchew; gdy się ponownie zagotuje dodajemy szparagi i gotujemy przez około 2-3 minuty. Odcedzamy i przelewamy zimna wodą. Przekładamy do miski i dorzucamy paprykę. W celu przygotowania dressingu łączymy oliwę z oliwek z białym octem winnym, musztardą Dijon i cukrem pudrem. Doprawiamy solą i pieprzem. Połowę sosu mieszamy z sałatką. Mięso kroimy w cienkie plastry (możemy doprawić solą), układamy na talerzu razem z porcją sałatki i garścią rukoli. Polewamy mięso pozostałym sosem.