Burger wołowy z Camembertem

Udostępnij ten post

No i mamy nowego burgera! Soczystą wołowinę doprawiamy ziemistym i rozpływającym się Camembertem. Do tego musztardowo-majonezowy sos, sałata, pomidor. Czego chcieć więcej?

Grubo mieloną wołowinę (najlepiej łopatkę albo udziec) doprawiamy solą i pierzem. Formujemy burgery.

Na maśle wolno karmelizujemy posiekaną w piórka młoda cebulę. Aż będzie kleista i bardzo słodka.

W tej kanapce dobrze się sprawdzi jako sos majonez musztardowy. Mieszamy więc majonez (ale ten bardziej słodki, a nie taki octowy jak np. Kielecki) z musztardą miodową z małym dodatkiem Dijon aby trochę zaostrzyć smak.

Do burgerów skorzystajmy z mocnego oryginalnego Camemberta – z grubą intensywnie pachnącą skórką i o pikantnym smaku.

Na maśle (a najlepiej na klarowanym maśle) smażymy burgery. Ja smażę krótko na mocniejszym ogniu bo lubię wołowinę krwistą. Gdy przewrócimy kotlety na drugą stronę układamy na nich plastry sera. Na ostatnie 30 sekund przykrywamy patelnię aby stopić ser.

Wyciągamy burgery na deskę i na tej samej patelni podsmażamy przekrojone na połówki bułki burgerowe. Później smarujemy je sosem. Na dolnej połówce układamy sałatę, plastry pomidora a na nie burgery z serem. Na samym wierzchu umieszczamy cebulę. Przykrywamy górną częścią bułki posmarowaną sosem.

Wino z południowej Doliny Rodanu będzie idealnym partnerem.