To ciekawe wino (mieszanka furminta i hárslevelü) powstaje w kooperacji trzech czołowych enolożek z Tokaju – Stephanie Berecz, Sarolty Bardos i Judit Bott. W zapachu znajdziemy dużo wosku, ale też sporo jabłek, gruszek, cytryn. W ustach ładny balans między kwasowością i lekką słodyczą owocu (gruszki, trochę moreli, grejpfrut). Wino ma przyjemną kremowość i koncentrację, a w długim posmaku objawia się też tokajska mineralność. Bardzo smaczne wino w dobrej cenie. Butelkę kupiliśmy bezpośrednio od Judit Bott, ale rocznik 2018 znajdziecie jeszcze w ofercie Rafa Wino.