Le Cupole – supertoskan, który trzyma formę
Mam trochę butelek w swojej piwniczce i czasem na jedną z nich przychodzi moment. Tym razem przyszedł czas na supertoskana z Tenuta di Trinoro – Le Cupole 2013. Odważyłem się na otwarcie tego wina po spektakularnej degustacji Saissicaia 2009, którą to Robert otworzył w swoje urodziny i miałem okazję cieszyć kieliszkiem tego absolutnie niesamowitego wina. Opisał ją tutaj – Sassicaia – czas zmierzyć się z legendą. Oczywiście Porównanie Le Cupole do Sassicai nie jest może zbyt odpowiednie. Z jednej strony to druga etykieta producenta, a z drugiej Trinoro położone jest w dolinie rzeki Orcia a nie w Bolgheri. Jednak po spotkaniu u Roberta naszła mnie ogromna ochota na to wino. W któryś z wrześniowych weekendów otworzyłem więc Le Cupole do steka wołowego z kurkami.

Tenuta di Trinoro
Wszystko zaczęło się pod koniec lat 80tych XX wieku kiedy to Andrea Franchetti kupił działki na południu Toskanii (nieopodal granic z Umbrią i Lacjum) i postanowił stworzyć tam winnicę. Gleba i ukształtowanie terenu przypominały mu te z jego ulubionego Bordeaux, a konkretnie Saint-Emilion. Były to wówczas dziewicze winiarsko tereny. Z całych 200 ha które nabył, obsadził gęsto, po bordosku jedynie najlepsze 24 ha dla uprawy vitis vinifera. Największy areał objęły cabernet franc i merlot, a resztę dopełniły inne francuskie szczepy takie jak cabernet sauvignon i petit verdot. Parcele znajdują się w dolinie rzeki Orcia na wysokości 450-600 m.n.p.m.

Le Cupole
Le Cupole to druga po flagowcu etykieta Tenuta di Trinoro. Tym najważniejszym winem jest właśnie Tenuta di Trinoro. Belnd cabernet franc i merlot z małym dodatkiem pozostałych szczepów. Dojrzewa 8 miesięcy w barriques różnego wieku a potem rok w cemencie. To jest etykieta którą można ewentualnie porównywać z Sassicaią. Kosztuje w Europie około 200 EUR w zależności od rocznika. W Polsce importerem jest Vini a Affini i ceny kształtują się pomiędzy 2000 a 2400 PLN za butelkę.
Butelka Cupole przez nas degustowana to kupaż 62% cabernet franc, 24% merlot, 8% cabernet sauvignon i 6% petit verdot. Wino dojrzewało 8 miesięcy w barriques nowych i drugiego i trzeciego użycia oraz 11 miesięcy w cemencie.
Rok 2013 to chłodny rocznik z małą ilością deszczu. W gronach było mało cukru i dużo kwasu, co i tak nie przeszkodziło winu mieć 14,5% alkoholu. Generalnie nawet producent mówi że trzeba je pić albo było trzeba pić. Sprawdźmy zatem naszą butelkę. Wino kupiłem w 2017 roku i do tego czasu przeleżało u mnie w lodówce.
Degustacja
Le Cupole Rosso Toscana IGT 2013, Tenuta di Trinoro (Vini e Affini, cena: aktualnie niedostępne. Około 200 PLN)


Rubinowy kolor o średniej intensywności. Czyściutki, błyszczący z jasnym brzegiem. Nos jest już ewoluowany, ale ciągle krzepki i trzyma się mocno. Czujemy jakieś kwaskowe wiśnie i czereśnie a potem już wychodzi ziemistość, grafit/ołówek i tytoń. Są też lekkie aromaty mięsne. W ustach wysoka kwasowość i dojrzałą, znakomicie ułożoną taniną. Owoc jest żwawy, dojrzały, taki ciągle soczysty – ciemne śliwki, dojrzałe czereśnie. Jest moc i fantastyczna długość. Elegancja, sprężystość i trochę przypraw w końcówce. Może i 2 lata temu miałoby więcej młodzieńczości, ale to i tak świetny moment na otwarcie tego wina. Mało w tym Toskanii, ale to bardzo dobre wino. Taki to urok bordoskich supertoskanów. 92/100
Do steka z polędwicy wołowej z kurkami wypadło optymalnie. Nic dodać, nic ująć tylko się delektować. Jeszcze co najmniej kilka takich staruszków czeka w mojej piwniczce na sprawdzenie. Będę nadawał!
W.